czwartek, 4 października 2012

Przypadek tworzenia u Erika-Emmanuela S.

Lubię prozę Erika-Emmanuela Schmitta.
Lubię sposób, w jaki ów pisze sam o sobie i swoim pisarstwie.
Ale najbardziej oczarowało mnie to, co powiedział o tworzeniu. Co za radość!
Ktoś jeszcze tak to odbiera, ba- mówi, że są potwierdzające rzecz badania naukowe, podejście, które w ogóle nie przyszło mi do głowy. Inny stan świadomości, hm?...
Naprawdę tak jest.
Haj, absolutny haj. Nie kontaktujesz, nie rejetrujesz- płyniesz, na fali euforycznego błogostanu.


"Tak, (pisanie) to coś na kształt transu. Kiedy zaczynam słuchać moich postaci, zasypiam. (...) Sen pozwala mi wyzwolić się z siebie, opuścić swoje ciało i skierować w stronę swoich bohaterów. Na początku się za to karciłem, uważałem to zasypianie za niepoważne, bo w filozofii to nie do pomyślenia- kiedy się myśli i pisze, trzeba zachować jasny i czysty umysł. Za tworzenie odpowiada jednak inna część mózgu. Potwierdzają to badania, które pokazują, że umysł przechodzi wtedy w inny tryb. Mnie sen pozwala przejść ze stanu hiperświadomości do stanu półświadomości, w którym tworzę.
(...) Są takie momenty, kiedy jestem w świecie, jak teraz- podróżując, zajmując się filmem lub teatrem- i momenty, kiedy całkowicie się wycofuję. Wtedy piszę od rana do nocy i udaję, że żyję, bo tak naprawdę przebywam z moimi postaciami. Staram się być przytomny, ale moje otoczenie zawsze to zauważa i mówi: widzimy, że bardzo się starasz, żeby być razem z nami, to miłe, ale tak naprawdę jesteś gdzie indziej. Te momenty, kiedy jestem zakopany w pisaniu, to momenty, które uwielbiam. (...)"

(Wysokie Obcasy, 9 czerwca, nr 23, str. 54-55)

ErikEmmanuel prawdę rzekł. Prawdziwie i interesująco mówi też o innych rzeczach, polecam ten wywiad, z przyjemnością się go czyta.

4 komentarze:

  1. bo ErikaEmmanuela się zaiste - czyta :)
    Ale skąd tu brać wywiady sprzed wieku - znaczy sprzed lata?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po czytelniach nie trzymaja archaicznych numerow? Hm. To ja sie jeszcze nie rozstane z moim egzemplarzem, moze uda mi sie naprawic skaner i zeskanowac rzeczony artykul :)

      Usuń
    2. ano może i trzymają. kto ich tam wie, co chowają pod kumulowaną warstwą kurzu ;D

      Usuń
    3. Rozmaite czudiesa, na pewno... :)

      Usuń

Leave yer mark: